Wstęp: Ewa Sey
Kolejną planetą transsaturniczną w Układzie Słonecznym jest Pluton, odkryty w XX wieku. Ponieważ orbita Neptuna wykazywała „zaburzenia”, czyli teoretyczne obliczenia nie pokrywały się ściśle z obserwacjami na niebie, astronomowie – tak jak to było przy Uranie – poszukiwali nieokreślonej planety X, która wpływałaby znacząco na odchylenia w położeniu Neptuna. Jej dwa sugerowane położenia obliczył wcześniej amerykański matematyk i astronom Percival Lowell, który ufundował także obserwatorium zajmujące się poszukiwaniami planety X. Uważano, że będzie to jakiś olbrzym, co nie zostało potwierdzone. Późniejsze badania Układu już przez sondę Voyager pomogły zrozumieć, że wielkość Neptuna była nieco przeszacowana, co wpłynęło na takie przekonanie uczonych.
Odkrycia dokonał amerykański astronom
Claude Tombaugh w arizońskim Obserwatorium ufundowanym przez
Lowella, w dniu 18 marca 1930 roku, na zdjęciach nieba zrobionych w
styczniu tamtego roku. Jednak dopiero odszukanie i moment
sfotografowania obiektu na niebie już po analizie wcześniejszych
zdjęć astrologowie uznali za moment odkrycia nowej planety dla
naszej zbiorowej świadomości.
Mimo, że Pluton jest maleńki,
mniejszy nawet od ziemskiego Księżyca, co spowodowało, że
odebrano mu status planety, a przyznano miano planety karłowatej
(wraz z Eris i Ceres, jego sąsiadkami w kosmosie), to jego
astrologiczne oddziaływanie ma ogromną siłę. Zgodnie z imieniem
rzymskiego boga piekieł, położony na skraju Układu i najdalej od
Słońca, pozostaje lodowato zimnym i poniekąd okrutnym władcą
śmierci, która jest końcem i jednocześnie początkiem nowego
życia. Zawiaduje procesami przemian ludzkiej zbiorowości i systemów
zbiorowych posługujących się przemocą i kontrolą jednostki,
wywiera wpływ na globalne zjawiska, także te przyrodnicze,
manifestując ogromne katastrofy pochłaniające wiele istnień. Jest
ponury, budzący strach, okrutny i bezlitosny, gdy zmierza do
przemiany, jednak gdy już się ona dokona otwiera bramę nowemu
życiu w odrodzonej, oczyszczonej i zdrowej formie.
Tak jak Uran został odkryty w 1781
roku blisko Rewolucji Francuskiej i Amerykańskiej, co uważa się za
zamanifestowanie się jego charakterystycznego wpływu na ludzkość
i rozwój cywilizacji, która zaczęła odtąd zaznawać ogromnego
przyspieszenia; Neptun włączył się do spółki od 1846 roku w XIX
wieku, w którym wynaleziono fotografię, podstawy nowoczesnej
biochemii, fale radiowe i elektryczne, a także modny był mesmeryzm
i spirytyzm, tak Pluton swoim pojawieniem się w latach 30. XX wieku
zapowiedział ruchy totalitarne, uformowanie się koncepcji
faszystowskiej, II wojnę światową, użycie przeciw ludziom bomby
atomowej, a potem długotrwałą zimną wojnę.
Patrice Guinard:
Czterowiersz I 84: odkrycie Plutona
I 84
Lune obscurcie aux profondes tenebres,Son frere pasle de couleur ferrugine: Le grand caché long temps sous les latebres, Tiedera fer dans la playe sanguine. |
1.84
Luna przyćmiona w głębiach
mrocznych,
Jej brat pobladły z barwy
żelazistej:
Wielki ukryty długi czas za ich
skrytościami,
Wystygnie żelazo w ranie krwawej. |
Tłumaczenie: Ewa Sey
Ref: Les
Propheties (Lyon, 1555, kopia z Wiednia w Austrii).
Warianty z kopii Albi: jego brat passe (przechodzi, mija);
plaie (plaga).
Horoskop odkrycia Plutona ustalono na
23 stycznia 1930 roku, w Obserwatorium Lowella w Flagstaff (Arizona),
godz. 21.00. Położenie planet, których dotyczy kwadryn: Księżyc
242° 04`, Słońce 303° 27`, Mars 289° 31`, Pluton 108° 14`.
Pierwsze dwa wersy są bezpośrednio inspirowane epigramami Ulricha von Huttena, a nie Georgikami Wergiliusza, jak proponuje Brind'Amour (1996, s. 165): „Bis petit obscurum et condit se Luna tenebris // Ipse quoque obducta pallet ferrugine frater”. („Dwa razy księżyc próbuje dotrzeć do ciemności, ukrywając się w mroku, a jego brat sam blednie, przyciemniony żelazistym kolorem”, w Poemata, red. Böcking, str. 233; por. CN 47, luty 2007). Jest to dzieło piszącego po łacinie poety niemieckiego, którego frazy można odnaleźć cytowane lub parafrazowane także w almanachach Nostradamusa.
Cały czterowiersz, zdaniem Vlaicu
Ionescu, opisuje horoskop wykreślony na 23 stycznia 1930 roku. Jest
to data pierwszych zdjęć wykonanych przez Clyde`a Tombaugha już po
odnalezieniu celu i miejsca poszukiwań: w owym kółku Księżyc
znajduje się pod horyzontem w IC (Księżyc zasłonięty głęboką
ciemnością); Słońce (Apollo, który uosabia Słońce, jest
bratem bliźniakiem Artemidy, która uosabia Księżyc) minęło
Marsa, czerwoną planetę związaną z żelazem, w trakcie 14 dni
(jej brat w kolorze żelazistym); Pluton długo niewidzialny
(Wielki ukryty długo pod cienistościami) pozostaje w
opozycji do Marsa (żelazo wystygnie w ranie krwawej).
Vlaicu Ionescu zwrócił uwagę, że w
datach ich kolejnych odkryć, Mars był w opozycji do każdej z
planet, o których mowa, co potwierdza astrologiczne znaczenie Marsa,
jako wyzwalacza, pobudzacza napięć. Ponadto, podobnie jak w
przypadku dwóch poprzednich horoskopów dotyczących odkryć Urana i
Neptuna, konfiguracja planetarna ilustruje godło, które zostanie
przypisane planecie, wraz z jej punktem kontrolnym, utworzonym przez
gromadę 5 planet, jej dwa rozgałęzienia, w kierunku Neptuna i
Jowisza, jego poprzeczny pręt, lekko przechylony (Księżyc i Uran)
oraz Pluton, niewidzialna planeta. Widzimy to odwzorowane na rysunku
horoskopu powyżej.
Zauważmy, że dodając ekliptyczne
pozycje Księżyca (242°) i Urana (8°), otrzymujemy przybliżony
czas trwania gwiezdnego obrotu Plutona. Z drugiej strony, jak zauważa
Ionescu, położenie ekliptyczne Plutona, 108°, ma wartość 9 razy
12 (miesięcy) słonecznych i 4 razy 27 (dni) księżycowych, co
wydaje się uzasadniać wybór księżycowych. Dodam, że równanie 9
x 4 = 108/3 potwierdza ideę troistości, która ogarnia ten
czterowiersz.
Gromada planetarna
Mars-Wenus-Merkury-Słońce w znakach Koziorożca i Wodnika, zmierza
w kierunku Urana, stąd anagram drugiej linii (którą podam jako
ciekawostkę): Son coeur l'espère: figer Uranus de fer. Jego
serce (serce Słońca) ma nadzieję: zamrozić Urana żelazem.
Łaciński termin latebra
oznacza „schronienie, kryjówka”, a grecki termin Aïdès /
aïdès wskazuje jednocześnie boga Zaświatów, Aïdesa (który
stanie się Hadesem), oraz jakość pozostawania niewidzialnym,
aïdes.
Vlaicu Ionescu zauważył, że
czasownik tiedera (wystygnie) jest anagramem tri-aïdé,
co może podkreślić potrójną opozycję Plutona, Marsa, Saturna i
grupy Słońce-Merkury-Wenus, ale także fakt, że Pluton jest
trzykrotnie ukryty: raz jako niewidzialna planeta (znacznie mniejsza,
niż Neptun i Uran), raz w godle, które go reprezentuje, i raz z
nazwy.
Pozostaje problem grand caché -
wielkiego ukrytego: dlaczego Nostradamus wymienił ten akurat
atrybut, skoro Pluton jest małą planetą?
W czterowierszach II 59, II 78, III 1
oraz we Wróżbie 39 z maja 1559 roku (Presages) występuje
kwestia wielkiego Neptuna, co sugeruje, że ta właśnie
planeta, a nie Pluton, jest protagonistą dwóch ostatnich linijek:
Neptun, długo niewidzialny, w pozycji dominującej na Ascendencie
przedstawionego powyżej horoskopu i w trygonie do Saturna, będzie
studził (tiedera) dysonans Marsa (żelazo) w
zgromadzeniu planet w Koziorożcu-Wodniku (dans la playe sanguine,
w krwawiącym odpływie).
Ta interpretacja wzmacnia status Plutona jako ukrytej planety,
ponieważ odtąd nie pojawia się już nawet wśród bohaterów
poświęconego mu czterowiersza.
Istnieje jednak inna interpretacja
rozważająca tym razem caché - ukrytego, nie bardziej
wielkiego, jako rzeczownik, odnoszącego się do przymiotnika
Wielki, grand. To sprowadza nas z powrotem do pierwotnej
interpretacji, ale sugeruje również, że Pluton, wielce ukryty
(grandement caché), trzykrotnie niewidzialny, może odtąd
pełnić funkcje „trzykrotnie wielkiego” Hermesa, a tym samym
zrodzić nowy hermetyzm, ten właśnie zainicjowany przez wieszcza z
Salon.
Jako, że pierwszy czterowiersz,
odnoszący się do pierwszej planety trans-Saturnicznej, Urana, był
zdominowany przez jedność, i podobnie jak drugi, odnoszący się do
drugiego trans-Saturnika, był opanowany przez dualność, trzeci,
odnoszący się do trzeciego trans-Saturnika jest potrójny. Ionescu,
który zauważył, że słowo rana, playe zaczyna się od
pierwszych dwóch liter Plutona (które są również inicjałami
obserwatorium, w którym odkryta została planeta, Percival Lowell),
nie zwrócił uwagi na to, że pierwsze litery wyrazów z pierwszego
wersu (3 dla planety, która wprowadza wers i 3 dla innych terminów,
jeśli pominiemy przyimek, nieistniejący w języku łacińskim)
tworzą anagram Plutona:
LUNe Obscurcie
aux Profondes Tenebres
= PLUTON
Nowy zbieg okoliczności, powie
sceptyk, którego zapraszam do sprawdzenia, czy w całym zbiorze
istnieje kolejny werset, który wypełniłby te warunki.
Więcej arytmetycznego pokazu zalet interpretacji Vlaicu Ionescu
„Trzy czterowiersze
tworzą jednostkę, a każda ścieżka wskazana dla jednego z nich
jest jednocześnie domniemanym zaproszeniem do podążania tą
ścieżką w odniesieniu do innych.” (Ionescu, str. 225)
W Eneidzie Wergiliusza
(10.175-177) występuje wróżbita, haruspik i astrolog, o imieniu
Asilas: „słynny tłumacz ludzi i bogów, któremu są posłuszne
(i objawiają się)
jelita zwierząt, gwiazdy na niebie, mowa ptaków i proroczych
piorunów”. Ten mityczny wróżbita jest protoplastą proroka z
Salon, ponieważ jemu także zostały objawione trzy gwiazdy nieba
dotąd nieznane. Dwa pierwsze wersy z trzech czterowierszy tworzą
akrostych ledwie zawoalowany: A E I A L S bądź Asilae
„Asilasowi”, któremu ta grupa czterowierszy jest zadedykowana.
Nazwy trzech planet trans-Saturnicznych
pojawiają się w poświęconych im czterowierszach: nazwa Neptuna
jest dosłowna, nazwy Plutona i Urana występują w zakodowanej
formie. Przydział nazw trzech trans-Saturników przez astronomów
miał absolutnie nieprawdopodobną historię, a funkcje
mitologicznych bogów ściśle pokrywają się ze znaczeniami, które
później zostały przypisane planetom przez astrologów. Równie
godne uwagi jest to, że emblematy, które obecnie reprezentują te
planety, mają bardzo dziwne podobieństwo do postaci tematycznych
sporządzonych w odpowiednich momentach ich odkrycia, co nie wydaje
się przypadkiem, by mogło uciec autorowi Centurii.
Numer czterowiersza I 84 (poświęcony
Plutonowi) wyraźnie wskazuje na czas trwania cyklu Urana (84 lata),
ale także fakt, że Plutona odkryto 84 lata po Neptunie. (I co
ciekawe, Neptun został odkryty 65 lat po Uranie, a Pluton 149 lat po
Uranie!).
Czterowiersz IV 33 (= 333) wskazuje
okresy dwóch innych planet i podkreśla ich harmonię: w
rzeczywistości 333 = 84 (Uran) + 249 (Pluton) = 165 (Neptun) + 2 x
84 (Uran).
Równanie okresów gwiezdnych (Uran +
Neptun = Pluton) jest niezwykłe, ponieważ przybliżenie jest
mniejsze, niż 0,1%. Liczba 333 jest również wartością około
dwukrotną okresu Neptuna (do 1,04%), co potwierdza fakt, że
czterowiersz wydaje się rządzić dwoistością, jak wykazałem
wcześniej.
Wreszcie, kwadryn VIII 69 (= 769),
poświęcony Uranowi, wskazuje czas trwania cyklu plutonicznego (249
lat), podobnie jak kwadryn I 84, poświęcony Plutonowi, wskazywał
czas trwania cyklu uranicznego.
Rzeczywiście 769 = 249 (Pluton) + 520
[lub jeszcze 84 (Uran) + 165 (Neptun) + 520], ta ostatnia liczba,
520, jest niczym innym jak sumą ekliptycznych pozycji 3 planet
podczas ich odkrycia: 84° 27` + 327° 05` + 108° 14` = 519° 46`, w
zaokrągleniu do 520°.
Początkowe litery pierwszych dwóch
wersów trzech czterowierszy poświęconych trans-Saturnikom tworzą
akrostych ASILAE, „Asilasowi”, dedykację wróżbicie i
jasnowidzowi, który jest trzecim z czterech etruskich wodzów
dołączających do wojsk Eneasza. Wiersz 175 10. pieśni Wergiliusza
zaczyna się od Tertius <ille hominum divumque interpres
Asilas>. Tak więc ostatni wers trzeciego czterowiersza
Nostradamusa, poświęconego Plutonowi, zaczyna się od litery T,
takiej jak Trzy, Trois (kwadryny), jak Troisième,
Trzeci (wódz wojenny, u Wergiliusza), jak Tyrreńczycy lub Toskanie,
mianowani w ten sposób przez Wergiliusza w celu oznaczenia Etrusków.
I dodając wartość liczbową (cyfry
rzymskie) innych liter wybranych przez Nostradamusa w celu
wprowadzenia pozostałych wersów, tj. DDVDL, otrzymujemy datę
pierwszego wydania Proroctw, a mianowicie 1555 ... A zatem
można odczytać akrostych łaciński zaszyfrowany przez
Nostradamusa: „<W hołdzie> Asilasowi <le> T
<oskańczykowi>, 1555”.
Jak widzimy, interpretacja wszystkich
tych trzech czterowierszy pokazuje, że Nostradamus znał nazwy 3
trans-Saturników, czas ich obiegów gwiazdowych i ich odpowiednie
pozycje ekliptyczne w dniach ich odkrycia.
O odkryciach innych transsaturników opisanych w artykule Patrice Guinarda mowa jest w dwóch wpisach poprzednich:
Odkrycie Urana przepowiedziane w Centuriach
Odkrycie Neptuna według Nostradamusa
O odkryciach innych transsaturników opisanych w artykule Patrice Guinarda mowa jest w dwóch wpisach poprzednich:
Odkrycie Urana przepowiedziane w Centuriach
Odkrycie Neptuna według Nostradamusa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz