poniedziałek, 13 lipca 2020

Sprawdzone prognozy przedwyborcze 2020

Przepraszam Czytelników zainteresowanych tematyką tego bloga za długie milczenie. To nie dlatego, że temat się wyczerpał. Wręcz przeciwnie, wiele się wyjaśniło i wyjaśnia, co mam nadzieje opisać w wolnej chwili. 
Tymczasem pogłębiam swoją wiedzę astrologiczną i badam metody dawnej klasycznej astrologii, jaką posługiwał się Nostradamus. Pierwsze moje przewidywania oparte na ich bazie spróbowałam zastosować do odbywających się niedawno w Polsce wyborów prezydenckich. Czy ich wynik zapisany jest w gwiazdach? Tak. Udało mi się przewidzieć dwa razy kto wygra głosowanie. Co nie było takie łatwe, śledząc podobne wypowiedzi znanych polskich astrologów. Wypowiadali się dwojako, typując pół na pół i do końca nie dając jasnej odpowiedzi kto wygra. Własne nadzieje i przekonania polityczne, czyli emocje mogą zaciemnić osąd, który w astrologii powinien być zawsze bezstronny, jak diagnoza lekarska robiona na podstawie wyników badań.

Prognozy zamieściłam na innym moim blogu Transwizjon i można się z nimi zapoznać. Nie ukrywam, że posiłkuję się też tym, czego nauczył mnie Nostradamus.

2 komentarze:

  1. Sz. Pani Ewo,
    Dziękuję za ten krótki wpis. Obawiałem się utraty źródła tak ciekawych rozważań. Cieszę się wiedząc, że przez ten straszny czas uchowała się Pani w zdrowiu. Osobiście przyznam się że spodziewałem się wygranej Trzaskowskiego upatrując w nim wspomnianego "chytrego lisa". Teraz zdaje się że dostrzegłem go w Bosaku i to kolejny mój typ tym razem na zwycięstwo w kolejnych wyborach po rozpadzie PiS. Sytuacja obecna zmienia się jak w kalejdoskopie więc zapewne życie zaskoczy nas jeszcze niejednokrotnie.
    Pozdrawiam serdecznie nie mogąc doczekać się kolejnych niezwykle ciekawych rozważań.
    Z wyrazami szacunku,
    MS

    OdpowiedzUsuń
  2. A na tamtym blogu były opracowane horoskopy wojny.Ale w stylu starodawnym/tradycyjnym.Jak je dopracować i nawiązać do Plutona itp.?I czy (niekoniecznie zawsze ale często) lepiej mieć w przypadku wojny gdy się jest atakującym ascendent w znaku z 2 władcami czy 1?Poza tym czy lepiej złoczynny żeby ten władca był czy dobroczynny?I jak działa koniunkcja obydwu tych władców z ascendentem np. za kilka lat będzie Jowisz i Neptun w koniunkcji w rybach.Dodam że ostatnio w horoskopach wycieczki miałem opisane spotkanie z agresją i wypadkiem.Najpierw miałem spotkanie z agresją(ale tu nie bylem poszkodowany) ale wypadek to ja miałem ale szczęście w nieszczęściu że to było tylko drobne skręcenie nogi i po dobie już się znacząco poprawiło.
    A co do Nostradamusa-na czym mógł opierać swoje wróżby?

    OdpowiedzUsuń