poniedziałek, 11 listopada 2019

Gwiazdy stałe, czyli nagła zmiana.

                        3.46
Niebo (o Plankusa stolicy) nam przepowiada
Przez klerowne insygnia i przez gwiazdy stałe,
Że do swej zmiany nagle zbliża się wiek,
Nie za swe dobro, nie za swe złe czary.

Zacznijmy od tego, że o grodzie Plankusa (Plancusa) jest wzmianka w Liście do Króla (H95).

[93] na Adriatyku nastanie wielka niezgoda, ten, co będzie zjednoczony zostanie odsunięty, skurczy się do domu to, co wprzód było i jest wielką stolicą, włączając do Pempotama [Wszechwładnego] ową Mezopotamię Europy na 45 stopniu i innych z 40 i 1, 42 i 37 stopnia.

[94] I w owym czasie i w tych stronach piekielna władza postanie na przekór potędze Kościoła Jezusa Chrystusa za sprawą przeciwników Jego prawa. Będzie ona wtórym Antychrystem, jaki będzie prześladować Kościół i jego prawdziwego Wikariusza, środkami władzy świeckich Królów, którzy będą z powodu swej ignorancji kuszeni językami, co potną więcej niż jakikolwiek miecz w rękach szaleńca.

[95] Wymienione panowanie Antychrysta potrwa jeno do ostatka tego narodzonego blisko owego wieku i kolejnego w starym grodzie Plankusa przyłączonych do wybrańca z Modone Fulcy, wskroś Ferrary, wspartego przez Ligurian Adriatyckich oraz bliskością wielkiej Trinacrii.

Mnóstwo zagadek jest w zacytowanych trzech zdaniach, a zwłaszcza w trzecim z nich, jednak pominę teraz wyjaśnianie szczegółów, skupiając się jedynie na samym stołecznym i starym grodzie Plankusa (la cité de Plancus). Zresztą, uważni czytelnicy tego bloga wiele z nich potrafią już zrozumieć. Oprócz samego Plankusa treść tych na poły tajemniczych wersetów sugeruje przepowiadane w różnych świętych i mniej świętych źródłach, tzw. czasy ostatnie. I tym samym związek z niniejszym czterowierszem 3.46. Którego przepowiednia wydaje się z tego powodu nader ważna.

Kim był Plankus?


Dowiemy się tego łatwo choćby z Wikipedii, polskiej, włoskiej i francuskiej. Jego nazwisko tłumaczy się z łaciny jako płaska stopa (platfus), a po uwzględnieniu zmienionej wersji zapisu, jako Plencus oznaczałoby: płaską przestrzeń pełną pieszych, co wiąże nieco treść tego czterowiersza z omawianym już kiedy indziej kwadrynem 2.85, gdzie występuje plein barbe, pełna gładka broda. Przytoczę najpierw charakterystyczne punkty z biografii tej starożytnej osobistości, gdyż Nostradamus przepowiadał także per analogiam, wskazując na podobieństwa dziejów z różnych okresów w tych samych miejscach. Dlatego warto może to wiedzieć, aby lepiej rozumieć będące dopiero przed nami wypadki.

Otóż Lucjusz Munacjusz Plankus urodził się ok. 87 roku p.n.e., a zmarł ok. 15 p.n.e. W trakcie swej bogatej w wydarzenia i zmiany rządów kariery piastował wysokie urzędy państwowe między innymi rzymskiego senatora, prokonsula, konsula oraz cenzora. Jego grób zachował się do dzisiaj, nazywany Mauzoleum Plankusa, w kształcie masywnego cylindra znajduje się w miejscowości Gaeta, na szczycie nadmorskiego wzgórza Monte Orlando. Jest to obecnie niewielkie portowe miasto we Włoszech, na wybrzeżu Morza Tyrreńskiego, w regionie Lacjum. Mieści się w nim baza operacji morskich NATO.

Była to wpływowa postać w Cesarstwie Rzymskim. Aktywność Planka związana była z wieloma miejscami, Rzymem, Galią, Egiptem, Armenią, Syrią, Italią. Warto zatem przypomnieć sobie czterowiersze z przepowiedniami dla Egiptu, Syrii, Lyonu, Marsylii i Lacjum, które już częściowo omawiałam. Z pewnością jego główną stolicą był Rzym, lecz wiedzieć trzeba, że w 43 roku p.n.e., Plankus (po polsku zwany Plankiem) jako gubernator w Galii, zakładał rzymskie kolonie w Lugdunum (czyli Lyonie) i Augusta Raurica (dzisiejsze Augst w Szwajcarii, w pobliżu granicy francusko-niemieckiej), a w czerwcu tamtego roku, w liście do Cycerona wspomniał o istnieniu wioski Cularo (dziś Grenoble).
Prócz Rzymu, stolicy Cesarstwa, grodem Plankusa (de Plancus la cité), a dosłownie „od Plankusa miasto” Nostradamus mógł nazwać francuski Lyon, przez niego ufundowany, czyli istniejący od czasu i za sprawą (jedno z różnych znaczeń partykuły de) Plankusa.

Niebiańskie berła


Wyrażenie z 2 wersu fr. clairs insignes można tłumaczyć jako świetlane znaki, ale z powodu kilka razy zmienianej w różnych wydaniach pisowni trzeba je rozumieć jako: kleryckie (lub klerowe) insygnia. Należy do nich np. pastorał. Do tego forma zapisu par clercs, w Ptasiej Mowie zawiera w sobie ukryte wyrazy: arc des arcs, łuk łuków, co można odnieść do znaku Strzelca, którym rządzi Jowisz. Do tego jasne znaki wskazują na niebo i planetarne układy. Insygnia władzy posiadają władcy i bogowie. Astrologicznie rzecz biorąc sugeruje to ważny wpływ Jowisza dzierżącego piorun, w żargonie astrologów nazywanego czasem Berłem, patrona wyznań religijnych i duchowieństwa. Oraz Saturna, ukazywanego jako starca z kosą lub sierpem, jako swym znakiem władzy, zawiadującego starszyzną i wszelką hierarchią.

Zapewne Nostradamus zwrócił się w ten sposób do znawców astrologii. 
Oznaki nadchodzącej zmiany czasów ujrzycie wcześniej na niebie, pokaże ją któraś wielka koniunkcja Jowisza i Saturna. Oprócz owej królewskiej koniunkcji zwróćcie uwagę na rolę gwiazd stałych w horoskopie. Być może zdołacie wcześniej przygotować się do tego, co ma nadejść!

Ta konkluzja kazała mi sprawdzić horoskopy kilku najbliższych wielkich koniunkcji, wyszedłszy z założenia, że przepowiednia jeszcze się nie spełniła, zatem nie traciłam czasu na poszukiwania w przeszłości. Znalazłam ją bardzo łatwo, ponieważ jest ona najbliższa nam w czasie. Wypadnie 21 grudnia 2020 roku o godzinie 19.19 czasu polskiego dla Warszawy. [Omawiam ją szczegółowo na innym moim blogu pod linkiem>>>]


Gwiazdy stałe


Kiedy oblicza się horoskop jakiegoś ważnego zdarzenia, nieważne, czy tego na ziemi, czy odbywającego się na niebie, należy określić miejsce, którego dotyczy układ planet. Miejsce wpływa na subtelne zmiany w horoskopie. Położenie planet pozostaje takie samo wobec różnych punktów, jednak w każdym z nich o innej godzinie wschodzi i zachodzi światło dnia, oraz na różnej wysokości wznosi się słońce w południe. Owe punkty wschodu, południa, zachodu i północy przesuwają się wraz z obrotem kuli ziemskiej. Rozumiecie teraz, dlaczego Nostradamus wymienił najpierw, a raczej zadał zagadkę odnośnie miejsca, z którego należy patrzeć na niebo i analizować horoskop spotkania ważnych planetarnych władców, dzierżących insygnia, czyli Berła?

Wzmianka o gwiazdach stałych w 2 wersie to następna istotna wskazówka. Gwiazdy stałe, jak sama nazwa wskazuje - nie poruszają się w takim sensie, jak planety. Ich ruch jest tak nieznaczny, że w praktyce uważa się je za niezmienne punkty na nieboskłonie. Stają się ważne w horoskopie, gdy łączy się z nimi któraś planeta bądź oś horoskopu, czyli gdy wschodzą, górują lub zachodzą. Ich wpływ jest różnoraki, zależnie od gwiazdozbioru, w którym świecą. Określają go w dużej mierze nadane im nazwy związane z mitologiami różnych kultur. Jeśli już jednak występuje w horoskopie i jest wyraźny, to ma on w sobie coś z fatum, przeznaczenia nie do uniknięcia. Osoby urodzone w takich chwilach, noszące karmiczne piętno którejś z gwiazd, są jej narzędziem, jak gdyby zaprogramowanym do wypełnienia określonego zadania. Gwiazda daje im moc do spełnienia go, po czym nierzadko usuwa z pola działania, odbierając stanowisko, zdrowie albo życie.
Koniunkcje z gwiazdami stałymi muszą być ścisłe, w granicach od 0 do 1, czasem do kilku stopni, w przypadku zbioru gwiazd lub gwiazd o dużej jasności, aby mogły wywierać odczuwalny wpływ.

Jakie gwiazdy stałe przyświecają wydarzeniom wokół miasta Planka?


Punkt wschodu w Lyonie wypada dokładnie naprzeciwko wielkiej koniunkcji, co od razu wydaje się znamienne dla tego miejsca. Dla Rzymu oś pozioma przesuwa się o kilka stopni w górę znaku Lwa.



Zaś Descendent w ścisłej koniunkcji z oboma Chronokratorami zahacza o dość ścisłe zbliżenie z dwiema gwiazdami stałymi. Silniejszą z nich jest:

Altair – 2o 07` Wodnika, Alpha Aquilae, bladożółta gwiazda o jasności 0,8 magnitudo w szyi orła, z konstelacji Orła. Nazwa to skrót arabskiego wyrażenia (an-nasr aṭ-ṭā'ir), co oznacza lecącego ptaka. Według Ptolemeusza ma charakter Jowisza i Marsa. Niektórzy odnosili go do zestawu Merkury/Uran/Saturn. Łączy się ją z grą makiaweliczną, zaszczytami, umiejętnością walki, zdobyczami i nieszczęściem. Orzeł ma symboliczny związek imperium starożytnego Rzymu. To zdobywca wojskowy wyruszający na wojnę z wielkim wielbiącym go wojskiem. Jego zdobycze są jednak potem krytykowane i niedocenione. Dyktatura. Inicjatywy społeczne, ambicja, nieustępliwość, moralna wyższość, wielka wola osiągnięcia celu.

Tu należy dodać, że punkt Descendentu jest w tym horoskopie na tyle ważny i tak mocno zaznaczony, że podkreśla rolę jawnego wroga, jak i jawnego sprzymierzeńca wobec przedstawicieli ascendentu, którym są zwykli obywatele. Zapowiada to zatem silną polaryzację w społeczeństwach, sił politycznych i kościelnych, atak, klęskę, zwycięstwo, diametralną transformację konfrontujących się ze sobą.

Drugą, mniejszą gwiazdą, jednak nieco bliższą Chronokratorów jest:

Albireo – 1o 35` Wodnika, Beta Cygni, podwójna gwiazda o jasności 3,2mag w kolorze żółtego topazu i szafiru w dziobie konstelacji Łabędzia. Jaśniejsza żółta gwiazda tworzy uderzający kontrast kolorystyczny ze swoją słabszą niebieską gwiazdą towarzyszącą. Nazwa pochodzi z arabskiego (minqār al-dajājah), co oznacza "kurzy dziób". Tłumaczenie łacińskie brzmi Rostrum Gallinǣ. Ma charakter Wenus i Merkurego. Jest idealistyczna, wrażliwa, przystojna, schludna, przyjacielska, czysta, szlachetna, inteligentna i dobroczynna. 

Jednym słowem o rząd dusz w ciągu 20 nadchodzących lat walczyć ze sobą będą: żądza potęgi władzy nad światem oraz skromność, pokora, życzliwość, czystość sumienia i uczciwość. Kościół, jeśli się rozsypie w swojej roli instytucjonalnej, może rozpołowić się i działać na kilku frontach, przy czym powrót do życzliwości wobec zwykłego człowieka i społecznych dołów może odrodzić jego ducha. 


To podkreśla wagę i wymowę tego akurat horoskopu Wielkiej Koniunkcji. W innych położeniach nie występuje nic podobnego.

Ponadto Mars w horoskopie znajdzie się na 23o 11` znaku Barana, czyli w ścisłej kwadraturze do stałej gwiazdy Polluks, a Księżyc na 27o 21` Ryb, gdzie dotyka go katastrofalna gwiazda drugiej wielkości Scheat (Szed).

Ważną zasadą takiego gwiezdnego wpływu jest fakt, iż działa on gwałtownie i krańcowo, sprowadzając prędkie wyniesienie, wysokie zaszczyty i równie zaskakujący upadek.

Polluks (Pollux) - Beta Geminorum to najjaśniejsza gwiazda konstelacji Bliźniąt, obecnie jaśniejsza od Kastora. Nosi nazwę syna Zeusa, nieśmiertelnego herosa, a przy tym boksera, Polluksa, który był ukochanym bliźniakiem śmiertelnego Kastora. Polluks jest najbliższym Ziemi olbrzymem, jego średnica jest ok. 8 razy większa od średnicy naszego Słońca, a mocą swego promieniowania dorównuje 34 Słońcom. Z punktu widzenia astrologii w 2000 roku był widoczny na 23o 13`, a w 2050 roku znajdzie się na 23o 55` znaku Raka.
Ma naturę Marsa. Wskazuje na zuchwałość, zdolności do spekulacji oraz określany jest jako "Sędzia bez serca".

Reguły astrologiczne podają, że jeśli występuje nieharmonijny aspekt do Polluksa jakiejś planety ze znaku Koziorożca, wówczas pojawia się ryzyko utraty czci, honoru, dobrej reputacji dla matki. Otóż w naszym horoskopie mamy w takim położeniu Plutona, zaliczanego do planet maleficznych, przebywającego w 6 domu horoskopu, odpowiadającym m. in. za zdrowie ludności, co może niepomyślnie odbić się na kobietach, dzieciach i płodności.
Poza tym jest w omawianym horoskopie jeszcze Mars w domu 10, bardzo silny w swoim znaku, w kwadraturze do Polluksa, stojący naprzeciw gwiazdy Arktur z gwiazdozbioru Wolarza na 23o Wagi, a według reguł: pojawia się wówczas śmierć przez uduszenie, utonięcie lub morderstwo. Cały czas mowa jest o skali powszechnej wpływów gwiezdnych, ważnych dla całych nacji, krajów i przyrody.

W powyższym horoskopie zaznacza się jeszcze wpływ pomniejszej gwiazdy Scheat na Księżyc znajdujący się na 27o 21` Ryb.
Księżyc w horoskopach mundalnych symbolizuje ogół społeczeństwa, lud, rodziny, gospodarkę kraju, kobiety i dzieci, nastroje i zdrowie społeczeństwa. Jak podaje Andrzej Wesołowski: „SZED, gwiazda drugiej wielkości w 28° Ryb jest maleficzna, przynosi człowiekowi skupienie uwagi odpowiednich czynników w celu zastosowania kary. Częsta w MC lub prominentna w horoskopach ludzi skazanych na śmierć, dożywotnie więzienie, galery, obóz itp. 28° Ryb grozi uwięzieniem za włóczęgostwo, pasożytnictwo itd..

To tylko zbiór reguł i spostrzeżeń astrologicznych, które dopiero należy połączyć z wymową wszystkich składowych horoskopu.

Nagła zmiana


Aby przybliżyć Czytelnikom obraz mającej się dokonać nagłej zmiany w ciągu wieku, o której nasz Autor pisze w 3 wersie czterowiersza, po prostu dam kilka cytatów z tekstów prozą.

nastaną tak nagłe zmiany, że ci, którzy będą wysoko postawieni znajdą się nisko, a ci, którzy będą nisko i przeciętni zostaną wyniesieni wysoko... co szlachetniejsi z religii chrześcijańskiej (wystrzegajmy się nazywania miejsc) będą wzięci do niewoli, schwytani, obrabowani w czasach nieprzyjacielskiej ręki, a poza nią wygnania, ucieczki, niedole, gwałtowne śmierci, publiczne, sromotne, skryte i zatajone.
Później, po jednej nagłej wymianie największych, jednej strony z woli Boga i drugiej ze względu na spisek i podłość nikczemników, nastanie taka, która stanie się powodem tego, że śmierć i ucieczka wielu godnych i niegodnych będzie utrudniona i zmącona...
Boże, racz uchronić nas od podobnych spisków; tak samo obiecaj bronić przywódców i władców od wiary i religii chrześcijańskiej w niniejszym roku! Będzie on straszny i trudny do przejścia, wobec katarów, zapaleń płuc, obolałości, biegunek. Dzielni nękani przez choroby, ustawiczne gorączki, nieznane schorzenie... Amen.” [Almanach za 1559 styczeń]

A fortuna, która przebywała w wyższym niebie; wywoła jakąś skruszoną pośpieszną zmianę poniżej; i wtedy, gdy zostaną zauważone ważne osoby z podobnych straży będą bezwzględnie wydawane na śmierć ogniową i uścisk potwornych i przerażających okoliczności, oraz w większości poprzez ruinę z wysokości nisko.” [Almanach za 1566 rok] Tu dodam, że fortuna z wyższego nieba to Jowisz.

najwięksi Królowie, książęta i samowładni panujący z lądu zgromadzą się, uzgodnią traktaty i pokierują sprawami królestw, monarchii, satrapii, urzędów i wszystkich innych materii, które będą o nadrzędnym autorytecie, książęcości i cesarskim poważaniu. Tego właśnie nie osłabiwszy i dzień później doświadczy nagłej i niespodziewanej zmiany czasów i nowych stanowisk na rzecz postawienia niektórych wybranych w wywyższeniu i żałobie dla innych, którzy staną się książętami bardzo nisko i jak wpadną w krańcową rozpacz. Wobec tego nastaną wielkie zwaśnione debaty, niezgody i procesy nawet między osobami wierzącymi, pobożnymi i oznaczonymi krzyżem. Wielkie bębnienia, bicia i bijatyki i wielkie uderzenia przeciw rabusiom, złodziejom, porywaczom, łotrom i buntownikom; które będą przemienione w krańcową nędzę, biedę i sromotną śmierć, jakich nigdy nie bywało.” [Almanach za 1566 rok]

Jest tego dużo więcej, wciąż do poukładania według swojej kolejności w czasie. Dokładniejsze opisy przebiegu wielkiej zmiany można znaleźć odpowiednio w almanachach, do czego zachęcam skrupulatnych badaczy.
W każdym razie z analizy czterowiersza dowiadujemy się, że okres lat 2020-2040 zapoczątkowany spotkaniem Jowisza i Saturna w znaku Wodnika na niebie przyniesie ogromną i błyskawicznie rozprzestrzeniającą się transformację struktur poprzez zniszczenie starego, i trzeba najpierw brać pod uwagę Lyon i Rzym, czyli Francję i Włochy, rolę instytucji Kościoła i świecką politykę. Miasta Planka będą zdeptane przez tłumy pieszych wędrowców, przyczyniając się do ruiny świata nam jeszcze znanego, tak w sensie materialnym, jak kulturowym.

4 wers


"Złe czary", fr. malefices, to złoczynne wpływy malefików, Marsa i Saturna. Nadchodząca zmiana i destrukcja nie ma nic wspólnego z karą za ludzkie grzechy, bądź nagrodą za pobożność, lecz z cyklicznym wielkim procesem przemian, w którym swoje niewidzialne palce macza wyniosły i będący poza ludzkimi kategoriami moralnymi – kosmos. Wypowiedź można rozumieć wielorako, także w ten sposób, że zwycięstwo w wyniku owej zmiany nie będzie należało już ani do dobrych, ani złych w kontekście znanych nam wartości moralnych. Dojdzie do ruiny cywilizacji i zmiany paradygmatu, zmieni się świadomość tych, którzy zdołają przeżyć te niszczące wypadki. Ponieważ moje podane na wstępie tłumaczenie czterowiersza jest siłą rzeczy nieco jednostronne powiem, że zmianę, le change, wyrazu we francuskim rodzaju męskiego, można w oryginalnym tekście odnieść tak samo do nieba nad stolicą Planka, jak wieku, podobnie dobro i zło odnieść do nieba, a nie wieku. Mniej więcej brzmi to tak, posłuchajcie:

3.46
Niebo (od Plancusa stolicy) nam przepowiada,
Przez klerowne insygnia i przez gwiazdy stałe,
Że do jego zmienienia nagle zbliża się wiek,
Nie dla jego dobra, nie dla jego złych czarów.

Pogłębia to zagadkę i daje większą możliwość skojarzeń, sugerując również zmianę wielkiego cyklu gwiezdnego, jakąś zmianę w układzie planetarnym lub położenia Ziemi i konkretny wpływ zjawisk kosmicznych na wydarzenia ziemskie, np. poprzez kometę czy meteory. O których mamy wiele wzmianek w różnych czterowierszach.