La gent estrange
divisera butins,
Saturne en Mars
son regard furieux:
Horrible
estrange aux Toscans & Latins,
Grecs qui seront
a frapper curieux.
1.83
Ród dziwny
podzieli łupy,
Saturn w Marsa swe
spojrzenie wściekłe:
Straszny zdław u
Toskanów i Latynów,
Greków, którzy
będą uderzeniem zaciekawieni.
Astrologiczna charakterystyka czasu
W astrologii tradycyjnej Saturn i Mars
noszą miano malefików, czyli wielkiego i małego złoczyńcy.
Aspekty, wynikające z położenia planet wobec siebie w kole
horoskopu określano dawniej widzeniem (bądź niewidzeniem). W tym
wypadku Saturn patrzący na Marsa i dzielący z nim spojrzenie to
aspekt opozycji, gdy planety stoją naprzeciwko i wzajemnie się
widzą. Opozycja, czyli kąt 180o, w ogólnym sensie jest
najsilniejszym negatywnym układem planet i zawsze wskazuje na
konfrontację dwóch odmiennych postaw i celów. W tym aspekcie oba
malefiki są najbardziej złośliwe, czyli „wściekłe” i
wzmagają w sobie nawzajem destrukcyjne wpływy.
Wyrażenie: Saturne en Mars znaczy także Saturn w marcu,
dlatego musimy wziąć pod uwagę tę porę roku, czyli
astrologicznie znak Barana, rządzony przez Marsa, który wypada
zawsze na wiosnę, od 20/21 marca do 19/20 kwietnia. Jeśli zatem
Saturn w przepowiadanym czasie miał być w Baranie, to Mars
naprzeciwko znalazłby się w znaku Wagi.
Destrukcja tego
aspektu jest większa, niż gdyby wypadł w innych znakach dlatego,
że Saturn w Baranie źle się czuje, jest tam w upadku, czyli jego
rola kontrolera jest kwestionowana, a Mars w Wadze przebywa na
wygnaniu w miejscu sobie obcym. Saturn patrzy na znak Wagi, w którym
jest wywyższony i zauważa przesadnie przeszkadzającą rolę Marsa, do której sam pretenduje.
Organizuje opór, jest zdecydowany pokonać jego sprzeciw, przejąć
kontrolę i stłumić nadmierny entuzjazm przeciwnika swego porządku.
Natomiast Mars
widzi surowego Saturna panoszącego się w jego włościach i uważa
za swój obowiązek działać szybko, walecznie i ostro, by odebrać
mu władzę nad sobą. W ogóle zasadą Marsa jest doraźna akcja,
odważny atak, walka wręcz, prędkość reakcji, brak wątpliwości,
indywidualizm i zapał. W zamian Saturna charakteryzuje systemowa powolność,
wytrwała rozwaga, ostrożność, czujność, przewidywanie
przeszkód, planowanie na kilka ruchów do przodu, organizowanie
szeregów, tajność i spójność działań.
Stojąc naprzeciw
siebie planety przejmują wiele ze swych metod i celów postępowania,
aby zaszachować się wzajemnie.
Czterowiersz podaje
więc układ planet określający czas wydarzenia, oraz w 3 i 4
wersie dwa, a właściwie trzy miejsca, gdzie miał być on aktywny.
Co prawda miejsca są opisane ich mieszkańcami, nazwami ludów, a
nie nazwami regionów.
Nawiasem mówiąc
ma to specjalny sens w całym dziele Nostradamusa. Ludy i ich język
są czymś najmniej podlegającym zmianom przez historię i różne
władze, które manifestują się w czasie. Zachowują długo swoją
specyfikę i identyfikację z danym miejscem i kulturą, nawet, gdy
przynależność państwowa jest okresowo różna. W ten sposób nasz
Autor zwraca uwagę na kwestię tożsamości narodowej trwale
łączącej grupę.
Toskańczycy, to
dawni Etruskowie, których zdominowali w starożytności Latynowie.
Ci drudzy posługiwali się łaciną, jednak to dialekt toskański
stał się podwaliną języka włoskiego. Obie grupy reprezentują
trzon narodowy Italii, zatem wydarzenia miały dotyczyć losów
mieszkańców całego Półwyspu Iberyjskiego.
Ukryte wskazówki
W
czterowierszu nie pada bezpośrednio nazwa uzurpatora, jedynie
określenie strfr. estrange
(dziś. étrange),
dziwny, cudaczny. To słowo jest częścią innego wyrazu étranger,
obcy, cudzy, cudzoziemiec, gość, wróg. Które zdaje się
uzupełniać sens przepowiedni.
W 3
wersie występuje ponownie, ale jako rzeczownik, który powinnam
przetłumaczyć dosłownie: dziw,
co jednak niezbyt pasuje do określenia horrible,
straszny, potworny. Ten manewr gramatyczny każe szukać ukrytego
sensu. I jest. Oprócz estranger,
istnieje podobne słowo estrangler
– dusić, dławić. Zatem ów dziw jest także, a może bardziej
zdławem, zduszeniem
czegoś, do czego przymiotnik straszny
dużo lepiej pasuje.
Dodatkowo
jego wewnętrzna sylaba rang
oznacza szereg, rząd; rangé
– regularny, ranger
– stawiać w szeregu, porządkować, a także usuwać z drogi.
Sylaba
trang – przy pewnych
zamianach lustrzanych litery g
na h, q, s/f pokazuje
wyrazy: tranchage –
przecinanie, krojenie, trans
– trwoga, traque –
obława.
Do
tego mamy ange
– anioł i age –
wiek. Szukając jakiegoś jego ścisłego określenia znajdziemy w
następnym wyrazie słowa: divin
– boski, era - era,
czyli boska era. A także sugestię dywersji.
Jeszcze więcej
można wyczytać w wewnętrznej strukturze całego zdania z 1 wersu.
La gent estrange divisera butins,
daje się zapisać na przykład
tak:
L`agent est r-ange di
vis-[divin]-era [diversera] but ins [uns, unis],
Co znaczy mniej
więcej: Cudzoziemiec z wysokiego rodu w szeregu anioła boskiej ery
ma regularną agenturę, by spostrzec dywersję i wymierzyć w cele
jednych-zjednoczonych.
Zbierzmy
informacje.
Obcy-dziwny
dysponuje zwartym wywiadem działającym regularnie, w wojskowym
szyku i porządku, sam będąc przedstawicielem boskiego, zatem
arystokratycznego rodu o ważnej randze, pochodzącego jednak z
innych, obcych kulturowo i językowo stron niż wymienione w 3
wersie. Zna zamiary społeczności, którą rządzi, dzięki sprawnej
agenturze, dlatego działa planowo, aby je przejrzeć i ustrzelić w
porę. Jego sposobem postępowania jest obława i dławienie
sprzeciwu w zarodku, co ma obudzić stosowny strach w społeczeństwie,
dążącym do wyzwolenia. Czyli na długo wybić mu bunt z głowy.
Data wydarzenia
Opozycja Saturna z
Marsem w wymienionych znakach zdarza się przynajmniej raz na 29,5
roku, bo tyle trwa cykl Saturna. W okresie tych ok. 30 lat przebywa
on w znaku Barana przez 2,5 roku. Mars zaś obiega Słońce przez 2
lata, czyli ma czas stanąć naprzeciw Saturna w tym miejscu tylko
raz (z małym ogonkiem, który zbiera się przez wiele cykli na jeden
dodatkowy) w ciągu jego obiegu. Od chwili wydania pierwszego tomu
Centurii do obecnego 2019 roku wydarzyło się 16 takich zetknięć.
Mimo, że można
znaleźć w ukrytym tekście 1 wersu wzmiankę o anielskim wieku i
erze boskiej, to jednak brak jest podpowiedzi, pomagających ustalić
dokładniej porę wydarzenia. Nie załamujmy się. A przyjrzyjmy
raczej ukrytym treściom w 2 wersie, który brzmi:
Saturne en Mars son regard furieux:
Znajdziemy w nim na
przykład to:
Sa turne [autour tour
urne] en Mars [Mars en mars a arc] son [fond] re (se) garde surieux:
Jego
Saturna obrót, wokół-wieży-urna, Mars w marcu ma łuk/arkę,
dzwoni, zakłada straż, znów się broni bezpieczny skwaszony.
Rozbiór
na cząstki nazwy Saturne odkrywa
wyrazy: urna krąży wokół wieży. Urne,
urna, waza, to zaszyfrowana nazwa Luny (r
zamienia się w l),
której Nostradamus kilka razy użył w innych czterowierszach, albo symbol znaku Wodnika, którym rządzi Saturn. Wieża
to zapewne góra anielska,
o której pisałam przy okazji analizy czterowiersza 1.69.
Czyli
dowiadujemy się, że rzecz miała się wydarzyć przed końcem epoki
lunarnej, wypadającym w 1881/88 roku.
Nazwa
Mars zawiera arc,
czyli arkę, bądź łuk. Łuk odnosi się do znaku Strzelca, korab
do wody i znaku Raka. Trzeba szukać czasu, gdy Saturn był w
Baranie, a Mars w Strzelcu, bądź Raku, co określi początek wieku
anielskiego Księżyca, od którego należy rzecz liczyć cyklami
Saturna oraz moment marcowego startu opisanych wydarzeń.
Otóż
tak właśnie się działo na niebie w marcu 1527 roku, który jest
jedną z dat początku wieku pod władzą anioła Gabriela! Gdy
Słońce wchodziło w znak Barana, zaczynając rok astrologiczny,
Saturn znajdował się w Baranie, a Mars w znaku Strzelca.
Rok
anielski, przypomnę dzieli się na 12 miesięcy, które są równe
długości cyklu Saturna, tyle ile jest znaków zodiaku. Strzelec
jest 9 znakiem. Co daje 9x29,5=265,5 lat do czasu rozpoczęcia tego
cyklu. Gdy dodamy je do 1527 roku otrzymamy 1792,5 rok. Nie jest on
miarodajny, ponieważ wiek Księżyca zaczął się przy Marsie w
Strzelcu, czyli już po opozycji. Należy doliczyć jeszcze jeden
cykl Saturna, aby otrzymać zakres czasu, gdy taka opozycja miała
miejsce. A poza tym określić termin trwania cyklu. 1792,5 + 29,5
lat daje 1822 rok, jako kończący przepowiednię.
Ten
„ręczny” i uproszczony obrachunek można sprawdzić w
efemerydach, wyszukując daty ścisłych opozycji. Mniej więcej
pokrywają się z wyliczeniami. Sami popatrzcie. Niekiedy opozycja
zdarza się trzykrotnie w danym cyklu, gdy Mars akurat retrograduje,
wtedy liczymy ją jako jeden aspekt. Co ciekawe, w wypadku, gdy
zliczymy także retrogradacje okaże się, że do 1820 roku przeszło
ich 13, co wynika także z dodania do siebie 9 (Strzelec) + 4 (Rak) =
13.
Saturn
wszedł w znak Barana 25 lutego 1820 roku. Czyli od początku marca
rozgościł się w nim na dobre. Mars przebywał wtedy w
kwadraturowym znaku Raka (!) i właśnie stacjonował, wychodząc z
retrogradacji. Wkroczył do znaku Wagi w sierpniu 1820 roku i 27 tego
miesiąca w południe uściślił opozycję z Saturnem na 12o
41` znaku.
Wydarzenia
Sprawdźmy, co się
działo w wymienionych miejscach w obliczonym czasie.
W Toskanii znowu
panowała po pewnej przerwie spowodowanej podbojami Napoleona,
dynastia habsbursko-lotaryńska.
Wikipedia: Dynastia
habsbursko-lotaryńska powstała z małżeństwa dziedziczki korony
Habsburgów, Marii Teresy i księcia Lotaryngii, Franciszka III
Stefana. Panowała w Świętym Cesarstwie Rzymskim oraz w Austrii i w
Austro-Węgrzech. Łączyła koronę cesarską i arcyksięcia
Austrii.
I tak znaleźliśmy
dodatkowe znaczenie ukryte w wyrazie estrange, dziwny,
estranger - cudzoziemiec. To Austria! W XIX wieku była ona
jednym z największych mocarstw w Europie, ingerującym w sprawy
wewnętrzne innych krajów, Niemiec i Hiszpanii. Na terenie
dzisiejszych Włoch - jej częścią była Wenecja i Mediolan, a
Królestwem Obojga Sycylii rządzili władcy z dynastii Burbonów,
którzy w dużym stopniu ulegali wpływom Francji.
Mamy wytłumaczenie
„dzielenia łupów” między Austrią a Francją, Saturnem a
Marsem w owych czasach.
W 1820 roku panował
Franciszek I, syn Leopolda II, wielkiego księcia Toskanii i Świętego
Cesarza Rzymskiego (a więc księcia Toskańczyków i cesarza
Latynów!). Tytuł zaiste godny „boskiego anioła”!
Był
to rok dla obszaru Włoch i jego obcej władzy bardzo
niespokojny. Wybuchło tam bowiem wiele buntów rewolucyjnych. Były
zorganizowane przez międzynarodowy ruch węglarski, zwany
karbonaryzmem, od fr. charbonniers –
wypalacze węgla drzewnego.
Saturnowi
przyporządkowana jest tradycja, porządek społeczny i klasowy,
rząd, biurokracja, a Mars patronuje ludziom pracującym z ogniem i
walczącym. Zatem to Mars uosabiał ów ruch społeczny, zmuszony
działać w podziemiu, zrzeszający młodych gniewnych, podobnie do
naszych filomatów i filaretów organizujących się w tym samym
czasie. Jednocześnie tworzący sekretne struktury wtajemniczonych i
roznoszących pośród ludu ideę walki wyzwoleńczej.
Nasilenie włoskich buntów przypadło
na czas uściślenia się opozycji Saturna do Marsa, która ciągnęła
się od sierpnia do września 1820 roku. Rewolty zostały stłumione
przez interwencję mocarstw i armii austriackiej (estrange,
rozumiane jako zdławienie przez obcego z Austrii),
które wprowadziły wielkie represje na zbuntowanych terenach.
Straszny zdław
Wikipedia francuska wyjaśnia: Idea oporu
zdawała się rozprzestrzeniać po całych Włoszech, ale ruch, źle
przygotowany i źle prowadzony, wreszcie się zakończył. Odpowiedź
Austriaków była straszna: wszyscy wybitni ludzie z Lombardii
zostali aresztowani.
Za
przykład represji, opisanych przez naszego Autora jako „straszny
zdław” niechaj posłuży poeta Silvio Pellico, który
„został aresztowany za spisek. 13 października 1820 roku
uwięziony w Mediolanie, a następnie w Wenecji. Skazany na śmierć,
a następnie ułaskawiony przez cesarza, w marcu 1822 roku. Został
wysłany do budzącego strach więzienia Spielberg na Morawach, gdzie
spędził dziesięć lat. Podczas pobytu w więzieniu dał poznać
swoje warunki życia, pisząc książkę, która później odniosła
ogromny sukces: „Moje więzienia - wspomnienia Silvio Pellico”.
To dzieło, niezwykle romantyczne, łzawe i podnoszące na
duchu, było promowane przez władze religijne i służyło celom
władz politycznych, przekonując wszystkich letnich ludzi, by nie
zajmowali się polityką. Jednak oddało ciekawe szczegóły
dotyczące warunków więziennych w pierwszej tercji XIX wieku,
psychologiczne skutki arbitralnych wyroków książęcych naczelników
wnoszone do systemu: władze wykorzystywały jako tajne źródło
lęku i paranoi wśród więźniów, których torturowano.”
Znamy podobne historie z aresztowań
filaretów i filomatów 3 lata później. Po których pozostał
romantyczny etos.
Saturn jest astrologicznie patronem
przestrzeni zamkniętych, czyli więzień, surowych kar i ograniczeń, cenzury, systemu
ucisku, budzenia strachu, długiego upływu czasu, melancholii.
Opanował dziedzinę Marsa, znak Barana i Marsową opozycję na swój
sposób.
Karbonariusze wspierali organizację
nieudanych rewolucji we Włoszech w 1820, 1830, 1831 i 1848 roku. Ich
działanie było skierowane przeciw absolutyzmowi i władzy kleru,
zwłaszcza rządom Habsburgów. Klasycznie, bo Mars zdolny jest
ponawiać wysiłki, gdy chodzi o jego teren działania. Czas
zwycięstwa i zjednoczenia dla Włoch nadszedł dopiero w marcu 1861
roku.
Puenta
W wyniku owych
pierwszych inicjatyw wyzwoleńczo-rewolucyjnych rozbudziły się
nastroje powstańcze w Grecji, która zapragnęła uwolnić się spod
jarzma tureckiego. W 1821 roku wybuchło tam krwawe powstanie, które
dzięki międzynarodowej pomocy doprowadziło do wyzwolenia Grecji 10
lat później. Turcja (kolejny twór saturniczny) była mocno
zdeterminowana i Grekom groziła całkowita eksterminacja w wyniku
podjętych walk. Ten zdław byłby straszliwszy niż represje rządów
Austrii, Francji czy Rosji. Tu i tu budzenie strachu pozostało
rodzajem broni użytej świadomie przez system panujący wobec
uciskanych społeczeństw. Tu i tu okazał się „tylko”
postrachem, który próbował opóźnić nieuchronne zmiany porządku
politycznego na naszym kontynencie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz