poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Krwiożerczy wegetarianin.

Zajrzyjmy w poszukiwaniu dat do II centurii w „Proroctwach” Nostradamusa.

Neuf ans le regne le maigre en paix tiendra,
Puis il cherra en soif si sanguinaire,
Pour luy peuple sans foy & loy mourra [,]
Tué par vn beaucoup plus de bonnaire.
[Tué vn beaucoup plus debonnaire].

2.9
9 lat władzę postny w pokoju zachowa,
Później wpadnie w pragnienie jakże krwiożercze:
Za niego lud bez wiary i prawa umrze,
Zabity przez jedno mnóstwo bardziej ze czciwiałego.
[Ubite jedno mnóstwo bardziej poczciwe].

W 2 wersie znajduje się wskazówka odnośnie czasu, w wyrazie cherra, wpadnie. Składa się on z cher – drogi, kosztowny, era – era i ra – Ra. Egipski bóg Ra odpowiada słońcu, zatem można przypuszczać, że przepowiednia miała się zrealizować w epoce władanej przez anioła Słońca, czyli po 1881 czy 1889 roku.
Jednak brakuje innych podpowiedzi, oprócz podanej ilości lat pokoju. W takim wypadku musimy najpierw ustalić kim jest bohater tego czterowiersza. Aby móc wnioskować o miejscu wydarzeń i dacie.

Mamy osobnika określonego wyrazem le maigre, który znaczy chudy, postny, co w zestawieniu z krwiożerczością nasuwa myśl, że chodzi o wegetarianina lub osobę nadzwyczaj oddaną ascezie, poszczącą, aby zyskać łaskę Boga.
Wegetarianin u władzy zapewniający o pokoju, po czym manifestujący czyny całkiem przeciwne do głoszonych musi być owładnięty szaloną ambicją i fanatyczną wiarą. Le maigre zawiera w sobie wyrazy le mag – czarodziej, ire – z łaciny gniew, irytacja, ogre - potworny żarłok.

Cały 1 wers, który brzmi:
Neuf ans le regne le maigre en paix tiendra,
można prześwietlić pod względem zawartości ukrytych treści. I otrzymać na przykład to:
Neus fans/sans le regne/fantassin dans leur age maigre/en le regne megaloman petitionnera – Nowych fanatycznych fantastów bez rządu, piechur w swych latach chudych, do rządu megaloman złoży petycję...

Zyskaliśmy więcej charakterystycznych cech owego osobnika. Nie dość, że wegetarianin, zajmujący się czarną magią, pełen gniewu i skrytych morderczych apetytów to jeszcze fantasta i fanatyk, zapewne nowego rodzaju wiary i przekonań. W latach chudych, czyli podczas długiego kryzysu zwykły pieszy żołnierz, owładnięty megalomanią ma piąć się z powodzeniem z dołów społecznych do władzy przy współudziale sobie podobnych.
Zaraz zaraz, czy to nam kogoś nie przypomina?

2 wers dodaje o nim: en soif si sanguinaire, gdzie słychać inne treści: en soi si san/sang guinde/guigne naire – w sobie jakże święta krew napuszona/windowana pechowo ma się narodzić, ale też: guigne aire - stale niepomyślne (w domyśle: przeklęte) powietrze.

Jeśli poszczący przywódca głosi zamiary pokojowe, a podgrzewa nastroje nowego fanatyzmu wbrew czci i wierze, to przeciw komuś, kto z samego faktu urodzenia uznany jest przez niego za godny prześladowania i zniszczenia. Mało tego, tak się pechowo składa, że sam ów przywódca jest tej właśnie krwi, co przykrywa windowaniem zalet innego świętego pochodzenia. Niszczy zaś pechowo narodzonych przy pomocy złego powietrza.

Krwiożerczy w akcji

Wiemy już o kogo chodzi.
Wikipedia: Adolf Hitler trafił na front w połowie października 1914 roku... W czasie wojny awansował do stopnia starszego szeregowego... W wojskowym szpitalu, gdzie przebywał po czasowym oślepieniu bojowym środkiem trującym... całymi dniami wygłaszał do grupek chorych płomienne przemówienia, w których oskarżał o przegraną Żydów i marksistów.

Oczywiście, nikt wcześniej, nim przyszedł na świat i zaczął działać nie był w stanie określić czasu i miejsca jego pojawienia się i zaistnienia opisanych wydarzeń. Jednak teoretycznie mógł to zrobić już ktoś w Niemczech w latach 20-tych i 30-tych, zaniepokojony jego rosnącymi wpływami, rozpoznając niebezpieczeństwo w porę. Niestety, nic mi nie wiadomo, aby jakikolwiek człowiek żydowskiego pochodzenia badał dogłębnie i tym bardziej zdołał odczytać to proroctwo, ku swojemu i swoich bliskich wybawieniu zawczasu. Lecz taka możliwość istniała, i taką szansę dał takiemu komuś jego Autor.


Wikipedia: Początkowo Hitler przybrał pozę szalonego i fanatycznego oratora, w rzeczywistości jednak wszystkie występy były starannie opracowane przez doradców, a „szaleństwo” prezentowane tłumom na pokaz. Po zdobyciu władzy... przemówienia nabrały cech wystąpień natchnionego lidera religijnego, osłabła też znacznie polityczna treść przekazu, który przemienił się niemalże w filozoficzne rozważania bez merytorycznej zawartości.

W 3 wersie można odkryć, że peuple sans foy & loy, "lud bez wiary i prawa", to także (przy znanej nam zamianie s na f i odwrotnie): peuple fans soy & loy, czyli lud fanatyków (fanatycznych fantastów) samych siebie i swojego prawa. Nie można lepiej opisać tłumów Niemców opętanych swoją aryjską wyższością i faszystowską ideologią, (którą Nostradamus nie tylko w tym czterowierszu nazywa peu pleasant foy), „mało przyjemną wiarą i prawem”, pozdrawiających zgodnymi okrzykami swego wrzeszczącego wodza.

W 1 wersie pada liczba, 9 lat. I odnosi się do czasu, gdy Adolf Hitler zapewniał o swych pokojowych zamiarach. Po to, aby nie wzbudzać przedwczesnego niepokoju w krajach sąsiednich i zyskać nawet ich przychylność. 

Jednak od kiedy liczyć owe 9 lat?

Na to pytanie pada odpowiedź w wewnętrznej zawartości 1 wersu. Otóż, od chwili złożenia petycji, wniosku, podania do rządu.

Partia nazistowska, której z czasem przewodniczył Hitler działała w Niemczech od lat 20-tych, stopniowo zyskując popularność w owładniętym kryzysem gospodarczym po przegranej I wojnie światowej kraju. Wikipedia niemiecka: Podczas wyborów do Reichstagu we wrześniu 1930 roku naziści zdobyli 18,3% głosów i stali się drugą co do wielkości partią w Reichstagu po socjaldemokratach...

W takim razie Hitler przestał głosić pokój w 1930 + 9 = 1939 roku, atakując Polskę.
Pojawia się jeszcze pytanie, kiedy było owo „później” z 2 wersu?

Wikipedia: W 1931 i 1932 roku kryzys polityczny pogłębił się. Hitler wystartował na stanowisko prezydenta przeciwko urzędującemu Paulowi von Hindenburgowi w marcu 1932 roku.

Jak sądzę, należy liczyć od tego właśnie momentu, gdyż Nostradamus wspomina o złożeniu wniosku do rządu przez postnego. Wtedy Hitler ogłosił swój udział w wyborach (złożył wniosek, by rządzić), które zaczęły go stopniowo wynosić, aby rzeczywiście w 1933 roku mógł objąć upragniony urząd kanclerski.

1932 + 9 = 1941

Zatem owo „później” po rozpoczęciu w Polsce działań wojennych, to rok ataku na Rosję. I nie tylko. Bowiem w jednej z dwóch wersji 4 wersu mowa jest o jednym mnóstwie ubitym przez lud bez wiary i prawa, czyli o Żydach, wielkiej masowej ofierze krwiożerczości ascetycznego Hitlera i jego fanatyków. Otóż dopiero latem 1941 roku obóz w Oświęcimiu został wskazany przez Himmlera jako „miejsce ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”. Wcześniej przetrzymywano tam głównie jeńców polskich i rosyjskich.
Druga wersja 4 wersu przepowiada śmierć „ludu bez wiary i prawa” z rąk „mnóstwa bardziej ze/od czciwiałego”, (niż postny), którym okazał się Stalin, wódz mrowia ze wschodu, które przybyło do Niemiec. Ten, w swej krwiożerczości przez lata czystek komunistycznych pozbawił życia więcej ludzi niż wegetarianin.

Można się zastanowić nad kwestią większej poczciwości „jednego mnóstwa” od „ludu bez wiary i prawa”. Rozumiem to, jako podkreślenie faktu, iż zginęli masowo głównie prości i dobrotliwi Żydzi, którzy zostali wydani na śmierć i ubijani jak zwierzęta przez tych „bez wiary i prawa”, swoich. Przecież Stalin, wielki antysemita, również został wyniesiony przez rewolucję, zorganizowaną i zarządzaną przez aparatczyków żydowskiego pochodzenia, w tym Włodzimierza Lenina. A o domniemanym pochodzeniu Hitlera od Żyda Rothschilda mówi się do tej pory całkiem poważnie.

W lustrze czasu

Jeśli myślicie, że to koniec analizy tego czterowiersza, to jesteście w błędzie.
Bowiem ta przepowiednia ma swoje odniesienie do starożytnej historii „narodu wybranego”. Mówi o tym wzmianka o bogu Ra, kosztownej erze oraz zawartość wyrazu le maigre, który czyta się le megr. Właśnie owo eg nawiązuje do Egiptu i egregora Ra. Poza tym daje się utworzyć również słowo mêlé, zmieszany. Zmieszany (gdy chodzi o pochodzenie) egipski mag, władający gniewnymi i strasznymi mocami wykorzystującymi nagromadzone przez wieki siły bóstw Egiptu, asceta. W erze egipskiej zażądał od rządu wyjścia swych fanatycznych wyznawców pieszo na pustynię. Przy okazji pojawiło się zepsute trwale powietrze, krew, odróżnienie na świętą krew i przeklętą, czyli plagi egipskie. A jego wyznawcy przywłaszczyli sobie wielkie bogactwa Egipcjan, idąc na pustynię, stąd pojawia się „droga era”. Dalsze perypetie wyznawców Mojżesza (a może jednak pierwotnie Echnatona i jego gorliwego sługi?), także tych zabitych pod górą Synaj za brak wiary w nowe prawo, opisane w 3 i 4 wersie pozostawiam do interpretacji własnej czytelnika. W każdym razie zestawienie tych odmiennych i jakże odległych od siebie w czasie historii dwóch narodów opętanych przez ideę wybraństwa, zawiera w sobie głęboko karmiczną wizję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz